Różowe złoto – co to jest i jak powstaje?
Wśród wszystkich kolorów złota najwięcej emocji budzi różowe złoto. Jak powstaje ten coraz popularniejszy odcień kruszcu? Czy rzeczywiście jest mniej szlachetny niż żółty? Czemu zawdzięcza swoją nietypową barwę? Odpowiadamy na te pytania i obalamy mity związane z różowym złotem! Wbrew pozorom idealnie łączy się ono nie tylko z kamieniami szlachetnymi, ale także pasuje kobietom o każdej karnacji.
Różowe złoto – co to jest i skąd pochodzi?
Ten odcień złota pojawia się już chyba na większości otaczających nas przedmiotów – od wystroju wnętrz po obudowy telefonów i laptopów. Jednak rose gold ma swój początek właśnie w jubilerstwie i wcale nie jest wynalazkiem ostatnich dekad!
Różowe złoto znano już w starożytności – wówczas mieszano ze sobą różne metale, by uzyskać materiały o określonej plastyczności i kolorze. Na kolejny wzrost popularności trzeba było poczekać długo, bo aż do XIX wieku. Złoto o różowym odcieniu pojawiło się wtedy w sklepach jubilerskich i podbiło serca Rosjanek – było wówczas zwane rosyjskim złotem. Później, przez opinie niemające nic wspólnego z prawdą, zostało uznane za materiał gorszej jakości i odesłane do lamusa na kilka dekad – aż do czasów współczesnych.
Gości na pierścionkach, naszyjnikach, bransoletkach, a nawet ślubnych obrączkach. Różowe złoto dopasuje się do wszystkich odcieni skóry – szczególnie tych opalonych, ale i najbardziej jasnych, którym nadaje zdrowego blasku. W czym tkwi tajemnica jego koloru?
Różowe złoto – jak powstaje ten kruszec?
Co to właściwie jest różowe złoto? Odpowiedź jest prosta: to mieszanka złota, srebra i miedzi w odpowiednich proporcjach. Samo złoto jest miękkim metalem, więc zazwyczaj dodaje się do niego odrobinę srebra, aby je utwardzić. Różowe złoto zawiera też domieszkę miedzi, która zapewnia kruszcowi lekko różowy kolor. Im więcej miedzi, tym intensywniejszy będzie odcień – możesz więc wybierać spośród tych wpadających w koral, aż po purpurę.
Różowe złoto wcale nie jest mniej szlachetne od tego o żółtym odcieniu. Jego plusem jest fakt, że ma o wiele większą odporność na zniszczenia – to zasługa wspomnianej miedzi. Nie mówiąc już o tym, jak bardzo jest uniwersalne. Bez względu na to, jaki kolor kamienia szlachetnego wybierzesz – biały, niebieski czy intensywnie czerwony – różowe złoto będzie wyglądać z nim zachwycająco. To samo można powiedzieć o połączeniu z cyrkoniami i perłami. A co powiesz na srebrne i różowozłote kolczyki w jednym uchu? Mieszkanie ze sobą dwóch różnych odcieni kruszców zawsze jest dobrym pomysłem!
Jak nosić różowe złoto?
Biżuteria w kolorze rose gold to oryginalny dodatek, w końcu jesteśmy przyzwyczajeni do żółtego złota i srebra. Różowe złoto sprawdzi się jako dodatek zarówno do kreacji wieczorowych, jak i na co dzień – do minimalistycznej lub bardziej zdobnej garderoby. Najlepiej nosi się je do:
- pasteli, np. błękitu, rozbielonej żółci i mięty,
- bazowych kolorów – bieli, czerni, granatu, szarości,
- odcieni beżu i brązu.
Z taką biżuterią możesz łączyć nie tylko gładkie tkaniny, ale także faktury takie jak koronka czy tiul.
Delikatny naszyjnik, a może bransoletka pełna charmsów? Oto kilka naszych faworytów platerowanych różowym złotem, których znajdziesz na e-pare. Aktywne kobiety też mogą wyglądać szykownie! Mamy dla nich propozycję w postaci tenisowej bransoletki z cyrkoniami. To będzie twoja ulubiona biżuteria na co dzień. Za to na specjalną okazję wybierz kolczyki sztyfty w kształcie łezki lub różowozłoty pierścionek z dużym kamieniem. Wspominaliśmy też o łączeniu różnych kolorów kruszcu. Nie musi to być biżuteria rzucająca się w oczy – wystarczy delikatny charms w kształcie serca, który łączy srebro i różowe złoto. Jeśli szukasz miłej odmiany od najczęściej wybieranych odcieni, to może być strzał w dziesiątkę!
Sprawdź także, jaką biżuterię do dekoltu V wybrać.